Najstarsi bolesławianie nie pamiętają tak ciepłego marca – i w tym wypadku szczęście mi sprzyja – mogłam wykonać sesję przedślubną Ismeny i Bartosza w bardzo sprzyjających warunkach plenerowych. Zdjęcia rozpoczęliśmy na Rynku w Bolesławcu. Nie chciałam by było sztampowo, szukałam w bolesławieckiej starówce czegoś, czego jeszcze nie było i znalazłam to – klimat hiszpańskiego miasteczka tuż przed zachodem słońca. Polecam wszystkim sesje przedślubne 🙂