Tak jak obiecałam na moim profilu na FB nadrabiam zaległości związane z publikacją zdjęć z moich sesji. Niestety ostatnio przez natłok pracy totalnie to zaniedbałam, a fotografie do publikacji „piętrzą się” w zgrabnym stosiku na moim dysku twardym czekając pokornie na swoją kolej. Dziś publikuję obiecaną już dawno warszawską sesję rodzinną. Zdjęcia wykonałam pod koniec listopada w późno jesiennej mroźnej aurze i jak widać sesja wniosła do stolicy gorący klimat, uśmiech i radość przemiłej rodziny składającej się z mamy, taty, małej Hani i braciszka zamieszkałego jeszcze w brzuszku mamusi. Sesja w plenerze jest moim ulubionym rodzajem fotografii rodzinnej, dziecięcej oraz ślubnej.
Dodaj komentarz